Jak ubierać dziecko do chusty w domu?
Noszenie niemowląt w chuście czy nosidełku to nie tylko praktyczna forma pielęgnacji, ale także szansa na stworzenie dla dziecka bezpiecznego i komfortowego środowiska. Jednakże odpowiednie ubranie ma kluczowe znaczenie. Oto kilka wskazówek, jak ubrać dziecko do chusty, aby było mu ciepło i przytulnie.
Natalia Rączka
doradca tulenia
Postaw na prostotę i wygodę
Zarówno tobie jak i dziecku ma być wygodnie. Dlatego zrezygnuj z ciasnych, trudno zakładanych ubranek dla dziecka. Unikaj również ubranek zapinanych na plecach czy z milionem falbanek. Fałdki ubranka dziecka będą mocno się w chuście podwijać. To daje olbrzymi dyskomfort noszenia w chuście. Ponad to sztywne jeans, ogrodniczki, uniemożliwiają ugięcie mocne stawów biodrowych dziecka. Co za tym idzie, dziecko nie przyjmie prawidłowej pozycji w chuście.
Pokochaj bawełnę
Najprostszym i niezawodnym rozwiązaniem na chustonoszenie w domu jest ubranie bawełniane. Lekkie, przewiewne, miękkie. Zarówno dla noszącego jak i dla dziecka. Latem możesz pokusić się o chustonoszenie na gołą skórę, ale w pozostałe pory roku, bawełniana koszulka i body dla dziecka sprawdzą się doskonale.
Zdejmij spodenki
Chusta otula nasze ciało i dziecka kumulując ciepłotę ciała. Serio tam jest mega cieplutko i nie ma co dziecka przegrzewać. Dlatego w domu polecam zawsze zdejmować spodenki. Długie body i gołe stopy jest wystarczające. Zresztą, ileż tej małej nóżki wystaje z chusty? Odrobinka. Zawsze, jeśli stwierdzisz, że stopy są za zimne możesz ubrać dziecku skarpety. Łatwiej ubrać ciepłe skarpety, niż rozebrać gdy jest za gorąco. A uwierz mi, dziecko szybciutko da ci znać, że jest za gorąco.
Czapeczkom i rękawiczkom mówimy NIE
Generalnie w domu każdy ma ciepło. Nie ma co nagrzewać domu do 24 stopni. Choć czasem, w nowym budownictwie jest to nie zależne od nas. Dziecko w chuście nie potrzebuje rękawiczek – opiera dłonie o nasze rozgrzane ciało. Czapeczka tym bardziej jest zbędna.
Chustonoszenie a laktacja
Mleko mamy potrafi wypływać w różnych sytuacjach, niemal samoistnie. Wystarczy pomyśleć o dziecku, a mleczko płynie. Dlatego warto zakładać wkładki laktacyjne (polecam mięciutkie wielorazowe). Co do muszli i chustonoszenia mam mocno mieszane uczucia. Czasem nie ma wyjścia, ale nie jest to zbyt wygodne. Jeśli bolą Cię sutki. Jeśli masz poranione piersi, śmiało używaj muszli jeśli chcesz. Nie ma zakazu. Z tym, że jeśli maluszek jest duży, to będzie swoim ciałkiem leżał na tych muszlach i może mu być nie wygodnie. Jeśli ból jest silny, pamiętaj o wsparciu laktacyjnym osób wykwalifikowanych i innych formach noszenia maluszka. Nie zawsze chustonoszenie jest idealnym rozwiązaniem. Warto mieć to na względzie.
Z troską o każdy gest,
Natalia